wtorek, 23 czerwca 2015

Wspomnienia

 Nikt nie chce być samotny, dziś chciałbym cię przytulić
Zwariować właśnie z tobą, nie chcę się zamulić
Wiem, wiem masz innego więc dlaczego mnie całujesz?
Co ty do mnie czujesz, wrażliwa na mój dotyk
jeszcze ten jeden raz jesteś dla mnie jak narkotyk
jeszcze ten jeden dotyk, uśmiech twój jak serca płomyk
znów sie uśmiechasz, słodka siostro jestem twój

tylko twój, bądŹ przy mnie, proszę cię trwaj, proszę cię stój
chcę być razem z tobą, tylko z tobą, twoja kolej
Tylko mnie nie olej, jesteś moim idolem
Jeśli chcesz to wszystko będzie tak jak planowaliśmy
mieć ciebie przy sobie w łóżku, dzisiaj znów mi się przyśnisz
Chcę przy tobie być, nie wymarzę cię z pamięci
Tych dotyków, mnie to kręci, wiem, że też tak to czujesz
wiem, że już żałujesz, że w ogóle mnie poznałaś
gdybym tylko mógł znów bym poczuł, tak to działa
smak, zapach twego ciała, nie zostawiaj mnie na lodzie
bez ciebie jak na głodzie, jestem nieŹle wpieprzony
uwikłany w pajęczynę miłości, odurzony
uwikłany bardzo mocno i do tego odrzucony


Czasami, przychodzi taki dzień\wieczór kiedy wracam do tego wszystkiego.
Odtwarzam, każdy najdrobniejszy szczegół jak starą płytę, ciesząc się że mimo wspomnień mam jeszcze obok ciebie i wciąż pracujemy na co raz to nowsze i nowsze wspomnienia.
Wracam do naszych pierwszych wiadomości, do naszych pierwszych spotkań, pierwszego dotyku ust, czy pierwszego złapania za rękę, pierwszego "Kocham Cię" wypowiedzianego przez Ciebie.
Dziś to wszystko jest normalne, są to rzeczy na porządku dziennym, które muszą być!
Wtedy prawie 2,5 roku temu było takie nowe, obce, chwilami nie potrzebne.
Mimo, tylu miesięcy mogę powiedzieć przy jakiej piosence mnie po raz pierwszy przytuliłeś,mogę powiedzieć jak byłeś ubrany, jakie perfumy miałeś na sobie i wiem dobrze, że Ty również to wszystko pamietasz.
Nadal pamiętam nasze pierwsze spotkanie, a zarazem ostatnie przed byciem tylko "znajomymi"
Pamiętam ze szczegółami jaka piosenka nam towarzyszyła wracając do domu już jako "My"
jaka była pogoda, i o czym rozmawialiśmy tego styczniowego wieczoru.
Pamiętam, wszystko z najdrobniejszymi szczegółami.
Pamiętam, naszą pierwszą poważną kłótnie- która wtedy tylko umocniła nasz związek.
Pamiętam nasze pierwsze spotkanie z rodzicami:) jaki był strach, i stres.
Pierwsze zapoznanie z kumplami, znajomymi, dalszą rodziną.
Pamiętam nasze pierwsze wyczekiwane wakacje spędzone razem.
Pamiętam wszystko jakby te całe dwa lata wydarzyły się wczoraj.
Dziś jesteśmy starsi o te całe dwa i pół roku, dziś nie zastanawiam się czy mogę do Ciebie napisać i czy może przypadkiem nie przeszkodzę Ci.
Po prostu biorę telefon w łapki i piszę.
Dziś nie czekam na to az mnie przytuli, sama się przytulam jak małpka.
Dziś nie czekam aż się ze mną przywita po całym tygodniu sama wskakuje i wycałowuje Go:)
Dziś nie czekam az zapyta się mnie co mi dolega, tylko sama mu o tym mówię, bo wiem że mi pomorze.
Dziś nie czekam, aż mi powie co go gnębi sama pytam!
Bo wiem, że od tego jestem aby go rozśmieszać, przytulać, troszczyć się o niego, i być przy nim nie tylko jak jest dobrze, ale w tych gorszych chwilach również!


1 komentarz: