Chciałabym tylko zobaczyć, że jesteś obok, kiedy się rano obudzę, a wieczorem opowiedzieć Ci wszystko, co się stało w ciągu
dnia, popatrzeć Ci w oczy i przytulić się do Ciebie.
Straciłam chęci na tego bloga
Chciałabym tylko zobaczyć, że jesteś obok, kiedy się rano obudzę, a wieczorem opowiedzieć Ci wszystko, co się stało w ciągu
dnia, popatrzeć Ci w oczy i przytulić się do Ciebie.
Straciłam chęci na tego bloga
Dlaczego nie potrafisz iść na kompromisy dlaczego zawsze to ja muszę ustawiać się pod Ciebie dlaczego czasami nie możesz odmówić. Dlaczego jesteś taki uparty... Mam dość... Serio.
Ps. Tęsknię ale chuj z Tym
Noc wycisza. Noc jest magiczna. Nocą słowa stają się puszyste jak koty, ciche, skradają się, mruczą, kłamstwa chowają się przed nimi jak myszy, łatwiej jest powiedzieć prawdę. Nocą ludzie wydają się bliżsi, wszystko zniża się do szeptu, wszystko czuje się bardziej.
— Marek Soból
Brakuje mi Jego obecności obok, Jego paluszków które wędrują po moim brzuszku, brakuje mi całuska w policzek w czoło, brakuje mi Jego oddechu na mojej szyji, brakuje mi przytulasków. Brakuje mi kogoś obok kto zajmie drugą poduszkę, kto przykryte mnie w nocy żebym nie zmarzła. Kogoś kto wtuli się i szepnie "Dobranoc kochanie" Tęsknię dziś trochę bardziej niż wczoraj ale mniej niż jutro.
Od naszego ostatniego spaceru za rękę minęło ponad 5 lat. Od naszej ostatniej rozmowy minęło ponad 5 lat. Długich lat, byliśmy dziećmi wtedy, dwa dni temu spotkałam Cie po dłuższym czasie, czasami mijalismy się całkiem przypadkowo na ulicy, czasami byliśmy w tym samym miejscu w tym samym czasie nie wiedząc o tym. Dopiero później z portali.
Dwa dni temu spotkaliśmy się przypadkowo, Ty byłeś z kumplami ja z Nim miłością mojego życia. Nie stać nas było na rozmowę, rzucilismy w swoją stronę uśmiech i zwykle "cześć" czułam jak łapie mnie mocniej w tali i całuję w policzek pokazując, że On też tam jest przy mnie, ze mną, Obok mnie. Widziałeś? Musiałeś widzieć, bo to było skierowane do Ciebie.
Byłeś obcą mi już osobą, całkiem innym człowiekiem niż ten 5 lat temu, inny w każdym calu nie mogę powiedzieć czy lepszy, na pierwszy rzut oka nie. Spojrzales na mnie i wrócił ten, ten którego pokochalam wtedy na szkolnym korytarzu. W koszuli w kratę, wiesz co? Kurde ta mała pikawka która bije z lewej strony przyspieszyła na Twój widok.Ten który po zakończeniu związku powiedział mi "znajdziesz kogoś kto Cię pokocha naprawdę " właśnie stał na przeciwko mnie i wiesz co? nagle wszystko wróciło do normy przed oczami miałam tego samego chłopaka który mówi mi że mnie zdradził. Nie czułam nic kompletnie nic po za satysfakcją że miałeś rację -znalazłam.
Czy czuje sentyment? Tak byłeś ważny dla mnie jako kolega, z czasem przyjaciel, ktoś bliski dla mnie ale to minęło już dawno dzisiaj jesteś obcą osoba dla mnie nie znaczącą nic. Ten chłopak który kiedyś skradł moje serce jest gdzieś daleko razem ze wspomnieniami i tam zostaniemy jako My.
Pierwszy dzień, kiedy jestem cały bez niego. Kiedy jadłam sama śniadanie, kiedy nikt mnie nie złapał za rękę nie skradł całusa, nie przytulił. Po spędzonych wspólnie 12 dniach, bez przerwy czuje się samotnie. Czuję się beznadziejnie nie widząc jego twarzy, nie wiedząc co w danej chwili robi, dziwnie było wczoraj żegnac się na pożegnanie, okropnie było zasnąć nie wtulajac się w silne ramiona, nie czuć zapachu Jego perfum nie zostając przytulnym w nocy czy nakrytym. Chyba przez te kilkanaście dni przyzwyczaiłam się do tego, że był obok na każde zawołanie, był na dzień dobry i dobranoc.
Wrócilismy z wakacji rozleniwieni więc z ciężkim bólem zbieram się do notki z podsumowania wakacji i książek jakie zakupiłam na urlopie.