Od trzech dni śpię w Jego bluzce a Ona wciąż pachnie Nim. Wciąż czuje zapach Jego perfum i obok. To tak jakby był ciągle przy mnie.
Kocham Go! Niech wszystkie marzenia się spełnia a będziemy kiedyś najszczęśliwsi!!!
Od trzech dni śpię w Jego bluzce a Ona wciąż pachnie Nim. Wciąż czuje zapach Jego perfum i obok. To tak jakby był ciągle przy mnie.
Kocham Go! Niech wszystkie marzenia się spełnia a będziemy kiedyś najszczęśliwsi!!!
Złożyłam mu życzenia jak co roku jak na każdą okazję robimy to przy każdym święcie pamiętamy o sobie z grzecznosci? Czy dlatego,że obiecalismy sobie to kiedyś że cokolwiek się Wydarzy jaką drogą pójdzie każdy z nas zawsze będziemy pamiętać o swoich urodzinach, w Święta i inne uroczystości -Pamiętamy. Nie są to jakieś wylewne życzenia -zwykle proste jestem w stanie życzyć Ci miłości z kimś innym od Ciebie nie dostałam nigdy zawsze mi życzysz abym była szczęśliwa.
Jestem, jestem szczęśliwa. Minęło ponad 6lat od naszego szkolnego związku przez ten czas chciałam zadać Ci jedno pytanie nie byłam nigdy ma to gotowa a może bałam się odpowiedzi? Dziś wiedziałam że w końcu muszę, muszę zapytać o jedną rzecz. Jedno zdanie które ciekawi mnie od naszego zerwania napisałam chciałam usłyszeć odpowiedź. Wymiękłam rozumiesz? Stchurzyłam usunąłam nie jestem jeszcze gotowa usłyszeć czy "Kiedykolwiek żałowałeś że nie jestem dla Ciebie "
To będą najlepsze święta bo nasze wspólne :-*
Mam swój raj na ziemi w Jego ramionach.
Czekamy z niecierpliwością na kolejne wspólne Święta. Czekam tak samo jak rok temu dwa lata wcześniej ale wydaje mi się że On czeka ciut mocniej ;)
Bo wszystko zaczyna się w głowie. Bo w głowie się staje to, co najpiękniejsze i to, co niepojęte, to, czego chce się dotykać o każdym poranku i każdej nocy. Miłość. Miłość w głowie się staje i pachnie tak nieprzytomnie, że odurza serce, narkotyzuje usta, nie pozwala myśleć, nie pozwala przybliżyć się do rzeczywistości. Miłość. Miłość bywa rozkoszna, szalona i próżna, czasem bywa kosmiczna, często wytęskniona. To przez miłość idzie oszaleć, kiedy oszaleć się wcale nie chce, kiedy strach paraliżuje powieki i dłonie. To miłość nas uskrzydla, wynosi na wyżyny, każe nam lecieć i zmysłowo obejmować.
Wszystko zaczyna się w głowie! Każde marzenia, wspomnieni, pragnienie to wszystko zaczyna się w głowie.
Ten tydzień zdecydownie nie jest mój, tęsknota wkradła się już w niedzielny wieczor i towarzyszy mi tak do dziś. Ale już tak mało zostało jeszcze jutrzejszy dzień i w sobotę bedę miała Go przy sobie
ON to coś najpiękniejszego i najcudowniejszego co mnie w życiu spotkało jest dla mnie najważniejszą osobą przez te prawie cztery lata nie zawiodłam się na nim ani razu, zawsze jest wyrozumiały i kochający ideał mój prywatna ideał.
Mamy już grudzień nawet nie wiem kiedy ten czas tak szybko leci, jeszcze troche i będziemy spędzać nasze czwarte wspólne Święta jak to zleciało każde z nas wniosło do drugiego domu coś nowego coś co jest teraz nasze wspólne. Już nie moge się doczekać kiedy po raz kolejny pojdziemy razem na pasterkę, uśmiechając się bedę śpiewała pastorałki czując na sercu radość wiedząc, że mam obok wszystko co potrzebuje do szczęścia. Nie moge się doczekać kiedy po raz kolejny podzielimy się opłatkiem, każde z nas powie drugiej osobie kilka słów tych od serca kiedy będziemy życzyć sobie jeszcze więcej miłości i kolejnych wspólnie spędzonych świąt, nie moge się doczekać kiedy podaruje Mu upominek widząc radość na Jego buzi :) piszę siedząc obok Niego. Śpi. Uwielbiam spoglądać wtedy na Niego widzę mężczyznę na pierwszy rzut oka potęrznego, i silnego z rysami na Twarzy, zmęczeniem całym tygodniem ale widzę również oczy, usta, nos, chłopca delikatnego, uczuciowego wszystko co w Nim kocham. Uśmiecham się wiesz? Bo wiem, że w tej chwili mam wszystko wszystko co sprawia, że jestem szczęśliwa.