niedziela, 21 sierpnia 2016

Niedzielnie.

"Noce. One są dobre do wszystkiego. Do rozmów, do odpoczynku, do wspominania, do seksu, do układania życia, do wszystkiego. Nocami jest łatwiej znaleźć siebie. Odnaleźć duszę, która gdzieś głęboko w ciele ukrywa się przed tym toksycznym światem."
Tego chyba było nam potrzeba jednej wolnej soboty od siebie, dopiero teraz wiem, że nie potrzebnie była ta kłótnia. Każdy z nas spędził ją jak chciał. A dziś? dziś już cieszyliśmy się sobą!
Dlaczego, ja zawsze gadam, a później dopiero myślę? Cieszę się, ze pomimo wszystko ma tyle cierpliwości do mnie.


Wydawało mi się, że wiem. Miłość, troska, zaufanie, wsparcie. Wszyscy to wiemy, prawda? Guzik prawda. Te wielkie słowa nie mają nic wspólnego z codziennością, wkurwieniem po pracy, wrodzonym egoizmem, ciągłym strachem przed porażką i samotnością. Przez lata byłam koszmarną partnerką i właśnie postanowiłam to zmienić. Zaczynam jedno z najważniejszych zadań w moim życiu: sumiennie i uczciwie będę się uczyć, jak być dobra w byciu razem.

1 komentarz:

  1. Ja też najpierw paplam potem myślę :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń