wtorek, 5 listopada 2024

Wdzięczna za Nich.


Gdy po raz pierwszy trzymałam Cię w ramionach taką malutką, kruchą, bezbronną czas się dla mnie zatrzymał wiedziałam, że od dziś zrobię dla Ciebie wszystko, wiele razy przez te kilka miesięcy dawałam z siebie 100% a nawet więcej niż mogłam sobie wyobrazić, że tak potrafię dopóki nie musiałam wycisnąć jeszcze więcej sił niż dnia poprzedniego, nie będę mówiła że macierzyństwo to same ahy i ohy bo to nie prawda -to ciężka praca każdego dnia, codzienny strach o tą małą istotę, codzienna nauka, ale też radość z każdego osiągniętego zadania.
Nieprzespane noce, przytulenia łagodzące w ciemną noc Twój płacz, setki otartych łez , rozmowy w Twoim języku nad ranem , i szczerbate uśmiechy witające o poranku. Są to mimo wszystko chwile pełne miłości ale też zmęczenia, kiedy marzysz tyko o kilku godzinach dodatkowo snu jednak za każdym razem kiedy słyszysz cichy płacz -wstajesz bo wiesz, że dla tej małej istoty jesteś całym światem.
Tak jesteś zmęczona, chciałbyś wyjść na kawę z koleżanką bez dziecka mam do tego prawo ale pamiętam że każda nieprzespana noc, każda chwila poświęcona przyczyniła się do tego, że więź która zbudowałmam jest dużo bardziej warta niż ta kawa. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz