Cudownie było wyjść co jakiś czas z auta i wygrzać się w promieniach słońca mimo, że strasznie przeszkadzała ta piękna pogoda siedząc w aucie to i tak jestem zadowolona poproszę taką pogodę na jutro, i środę i najlepiej aż do marca. Dziś zauważyłam, że kotki wierzbowe już są więc mam zamiar jutro się wybrać aby trochę wnieść do domu tego wiosennego słoneczka i klimatu;)
Jesteśmy już po weekendzie, który rozpoczęłam z Noemi na naszym spotkaniu długie pogaduszki, odwiedziłyśmy szkołę;D czułyśmy się jak na wagarach;) później do mojego Pawełka;) a więc rozpoczęliśmy nasz weekend razem już w piątek;) trochę pracy, trochę lenistwa i jakoś zleciało, sobota cała w sumie pracująca;) a w niedzielę zrobiliśmy sobie słodkie lenistwo;)
I po naszym postanowieniu.
Dziś miałam już ostatnią jazdę, wyćwiczyłam wszystko na perfekt! zobaczymy co będzie za 2 dni;) ale parkowania idealnie, zatoczka o dziwo lepiej niż mogłoby być, wszystkie ronda nawet kwadratowe opanowane;D technika jazdy na plus, zawracanie, górki, itp również pozytywne teraz pozbyć się tylko stresu i możemy iść. W środę muszę dać z siebie 100% a nawet i więcej;) bo jak to wiadomo, wystarczy chwila nieuwagi i po wszystkim. W piątek do Wołowa muszę jeszcze skoczyć.
Dziś dowiedziałam się, że od poniedziałku nie będę bezrobotną! ooo tak w końcu idziemy do pracy;)
Ogólnie dzień minął bardzooo szybko, i nie ukrywając trochę męcząco;) ale 6h potrafiliśmy sobie zorganizować, nawiązaliśmy nowe znajomości, pograliśmy w Qizy, pośmialiśmy się i pogadaliśmy;D
teraz chwilę odpoczniemy, długa kąpiel, bierzemy się za paznokcie bo po sobocie potrzebują pomocy!
i przed telewizorek;)
Ty
sam musisz w siebie wierzyć, sam próbować, nie oglądać się ciągle na
innych. A że trzeba czasami zacisnąć zęby, no, to takie już jest życie.
Samo nic nie przyjdzie, wszystko trzeba zdobywać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz