czwartek, 12 listopada 2015

Każdy chce zatrzymać się i być szczesliwym

Przyszła na dobre jesień, rano witają nas zimne i deszczowe poranki, wieczorem żegna nas wiatr i przymrozek, wstaje rano ciemno wracam z pracy prawie ciemno, a dni lecą jeden za drugim. Dopiero, szykowaliśmy się do Wszystkich Świętych zaraz będziemy szykować się do Świąt Bożego Narodzenia to już nasze 3 Święta będą;)

Czasami zastanawiam się czy wszystkie plany/marzenia które chciałabym zrealizować z Nim nie są tylko moimi zbyt wygórowanymi marzeniami. Wydaje mi się, że za bardzo chciałabym aby wszystko to o czym marzę dom, dzieci kiedyś są tylko moimi, które tak naprawdę nigdy się nie spełnia. Bo w końcu nadejdzie taki dzień kiedy wszystko pęknie jak mydlana bańka, i każdy pójdzie w swoją stronę, bo tak było zaplanowane już dawno tylko ja głupia miałam za wielkie marzenia...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz