czwartek, 3 grudnia 2015

Mol Książkowy

Wiele osób wie, że jestem strasznym molem książkowym, mogłabym czytać i czytać gdybym miała tylko na to wszystko czas.
Nie przeszkadza mi czy jestem wykończona po pracy, czy wręcz przeciwnie, dla mnie nie straszna zima czy lato- książka zawsze jakaś znajduje się pod ręką i chociaż jedna jest przeczytana.
Teraz kiedy mam czasu, że ho ho postanowiłam jakoś to wykorzystać i nadrobić czytając.
Cały swój wolny czas, poświęcam stercie książek które w sumie tylko się uśmiechają i zachęcają do przeczytania.


Niedawno skończyłam czytać "Cross" trylogia Sylvia Day wielu z was pewnie od razu przekreśli tą książkę dodając komentarze w stylu "typowy erotyk, książka opowiada tylko o jednym"
Macie rację, książka ma mnóstwo wątków miłosnych, czytając ją chwilami zastanawiałam się co autorka książki chciała nam opowiedzieć gdyż większa część trylogii opowiada o DZIKIM SEKSIE
Główni bohaterowie książki  Eva i Gideon próbują stworzyć udany związek na przekór własnym, zadawnionym ranom z przeszłości. Zderzenie dwóch całkiem innych osobowości wiele ich kosztuje, ale postanawiają walczyć o siebie nawzajem.Gideon stopniowo pokazuje swoje łagodniejsze oblicze, a Eva stara się okiełznać chorobliwą zazdrość. Ich relacja zdaje się zmierzać w dobrym kierunku, aż nagle wszystko zaczyna się walić.
Gideon ma coraz więcej tajemnic, a Eva nie jest w stanie znieść niepewności. Emocjonalna huśtawka wykańcza ich do granic możliwości. Niszczą się wzajemnie, ale nie potrafią od siebie odejść. Aż w końcu splot wydarzeń prowadzi do nieoczekiwanego finału. Czy Evę i Gideona łączy tylko namiętna obsesja i nieokiełznane pożądanie? Czy dwoje zranionych rozbitków o pokaleczonych duszach może połączyć również miłość, która nie zna żadnych granic? 
Drugi tom trylogii jest znacznie lepszy niż pierwszy. Świetny styl Sylvii Day zyskał na wyrazistości i stracił na wulgarności, co jest niewątpliwie dużym plusem. Erotycznych scen jest moim zdaniem zbyt wiele, ale przynajmniej między nimi toczy się dość wartka akcja. Wplecenie wątku kryminalnego i narastające napięcie sprawiały, że nie mogłam się oderwać od książki. Autorka nieco więcej miejsca poświęciła postaciom drugoplanowym, takim jak Cary czy rodzice Evy i stopniowo zaczęła ujawniać przeszłość Gideona, rzucając więcej światła na niektóre wątki rozpoczęte w "Dotyku Crossa".
 "Płomień Crossa" wyzwala wiele emocji. Przeżycia bohaterów, ich uczucia względem siebie, ból, niepewność, pustka - to wszystko splata się, tworząc momentami dramatyczną i przejmująco smutną całość. Sylvia Day stworzyła dwa mocne i wiarygodne portrety psychologiczne. Być może obsesja pomiędzy Evą i Crossem jest nieco wyolbrzymiona, ale za tą desperacką potrzebą bliskości kryje się dużo więcej. Myślę, że oryginalny tytuł "Reflected in You" zdecydowanie bardziej oddaje charakter tej książki. Główni bohaterowie odbijają się w sobie jak w lustrze, czym doprowadzają się do obłędu.


Gdybym miała ocenić książkę zdecydowanie dałabym jej 10\10

Kolejną książką którą postanowiłam przeczytać było "Miasto z Lodów" polecona jako najlepsza książka. Książka jednak nie zrobiła na mnie wrażenia wręcz przeciwnie czekałam aż w końcu się skończy, czytając ją nie wiedziałam o czym dokładnie w danym momencie czytam, historie chaotycznie przenosiły się w 3 inne światy i czasy.. dopiero końcówka książki sprawiła że została przeze mnie przeczytana i oceniona na 5\10

Agata ma trzynaście lat i prawie nie zna Teresy, swojej matki, kiedy ta zabiera ją w podróż po Polsce. Osiedlają się w niedużym górskim mieście, gdzie próbują na nowo nawiązać więź. Piękna, samotna kobieta, od pierwszej chwili wzbudza ogromne zainteresowanie mężczyzn, wolnych i żonatych. Dwie „obce” szybko stają się głównym tematem plotek. W miarę upływu czasu niechęć, a nawet wrogość ludzi z miasteczka rośnie. 
Pewnego ranka Agata zostaje znaleziona w górach, w stanie krytycznym. Nie wiadomo, co się dziewczynce stało. Lekarze walczą o jej życie, policja i dziennikarze rozpoczynają dochodzenie. Z każdą chwilą objawiają się nieznane oblicza bohaterów dramatu: matki, dyrektorki szkoły, koleżanek, mieszkańców miasteczka. Nowego znaczenia nabierają słowa „odpowiedzialność” i „manipulacja”. Niemym świadkiem wydarzeń jest pogrążona w śpiączce, nieprzytomna Agata.



Na mojej liście grudniowej jest jeszcze:
Zanim się pojawiłeś. Jojo Moyes
Gdzie kończy się cisza. C.L.Taylor
Houston mamy problem. Katarzyna Grochola
Gdy Zakwitną Poziomki. Agnieszka Walczak- Chojecka
Śpiączka - Graham Masterton

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz