wtorek, 2 lutego 2016

141.

Uwielbiam go za to że gdy jest dobrze to on przy mnie jest, uwielbiam go za to, że gdy jest źle on również jest. Jest zawsze kiedy go potrzebuje, kiedy śmieje sie tak głośno i tak długo że aż boli mnie brzuch i trzeba masować, kiedy odnoszę sukces i potrzebuje komuś się nim pochwalić, kiedy gotuje i nie znam proporcji na dane danie, kiedy stoje przed ważnym wyborem, mam gorszy dzień, albo nad zwyczajnie w świecie mam dzień "nie wiem co mi jest" za to go uwielbiam. Potrafi poprawić mi humor w kilka sekund!
Mamy zaplanowane Walentynki! Tak! A co najlepsze Walentynki obchodzimy w tą sobote:-D a co:-D lecimyyyy wszystko zaplanowane a późnym wieczorkiem imprezka! Natomiast 14.luty spedzimy w swoim towarzystwie w zaciszu domu :)
Jutro lecimy do Ciotki na cały dzień. W koncu coś się dzieję szybkiej czas bedzie leciał

2 komentarze:

  1. Kochać i być kochanym... Cudowne błogosławieństwo :) Ja każdego dnia dziękuję za mojego Rudobrodego :)

    OdpowiedzUsuń