poniedziałek, 14 marca 2016

Pomimo burz, błyskawic w zet

Nie jesteśmy parą idealną, nie ma u nas ciągle samych oh ahów, bo takiej chyba nie ma. Mamy gorsze dni w zwiazku, mamy kłótnię, nieporozumienia, zakańczamy rozmowy "nie chce mi się z Tobą rozmawiać"  idziemy ochłonąć, nabrać dystansu do wszystkiego jak większość związków jedyne czego nigdy nie mieliśmy przez trzy lata to cichych dni. Mieliśmy ciche godziny ale nigdy dni, za każdym razem ktoś pierwszy odzywał się i wyciągał tą rękę na zgodę, nawet jeśli ta druga osoba nie odpisywała bo złość nam na to nie pozwalała to taka wiadomość była, jesteśmy osobami które mówią sobie co nam się nie podoba i nas boli. Często zwracam uwagę na to co chciałabym aby w naszym związku się zmieniło, powróciło mówię kiedy coś mnie boli, sprawia mi przykrość,  albo najzwyczajniej w świecie jestem odstawiona na drugi tor.
Często wydaje mi się, że mówię to aby sobie pogadać ale kiedy widzę że jakaś zmiana zaszła cieszy mnie to,że jednak mu zależy na tym aby było dobrze. Jesteśmy tylko ludźmi i każdy z nas popełnia błędy ale właśnie one uczą nas wszystkiego:) cieszę się, że zamiast kolejnej obietnicy Ty to zmieniasz od razu:) mam nadzieję że nasz mały kryzys mija :)
A teraz oh ah i oj ah:)
Za nami cudowny weekend spedzony na czułych słowach, przytulaskach, łapaniu za łapkę,  skradaniu buziaków, masowaniu brzuszka, wielu uśmiechów, cudownych komplenetów. Nasze życie też potrafi być cudowne! Za 4 dni kolejny miesiąc 38:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz