Jest prawie druga w nocy a ja leżę i słucham, przyglądając się mu.Uwielbiam słuchać Jego oddech zaraz przy moim uchu, uwielbiam czuć że jest obok.
Czekam na to cały tydzień, żeby w końcu mieć go przy sobie, uwielbiam kiedy szuka mnie i przytula z całych sił, uwielbiam słuchać głosu Jego serduszka które od 3 lat należy do mnie. Uwielbiam każde jego słowo wypowiedziane po całym tygodniu rozłąki. Czasami mnie łapie na tym w gapianiu się w niego. Alee nic wtedy nie mówi tylko się uśmiecha uśmiecha się do mnie bo wie że to uwielbiam.
niedziela, 17 kwietnia 2016
16..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
WoW! czytajac to czułam się jakbym czytała o tym co sama czuje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)