Dziś Postanowiłam poruszyć temat "Miłości na odległość" nigdy nie
mogłam sobie tego wyobrazić jak dwoje ludzi, kochających się ludzi żyje
ze sobą ale na odległość i to sporą jak wielkie zaufanie muszą do siebie
mieć,i cierpliwość że to wytrzymują aby każdego dnia wstać z myślą że
gdzieś tam daleko jest ktoś kto właśnie o nim myśli, tęskni. Dziś wiem,
że jest to możliwe że jeżeli traktujemy to co jest między nami
poważnie, szanujemy drugą osobę, i jej uczucia to ma to sens. Wiem z
własnego doświadczenia, że nie jest to łatwa miłość - nie zawsze możemy
zwrócić się do naszej drugiej połówki, nie zawsze możemy się spotkać,
czy chociażby przytulić. Istnieje taka miłość, tylko dlaczego
wypowiadają się na ten temat osoby , które nigdy takiej miłości nie
doświadczyli? Podobno miłość to miłość każda jest taka sama- zaczyna się
od rozmowy, krótkich spotkań, motylków w brzuchu, i palpitacji serca;D
ale uwierzcie mi miłość na odległość jest sto a nawet dwieście razy
silniejsza. A każde spotkanie cieszy 10 x mocniej. Gdy czekasz tydzień,
miesiąc, czy nawet pół roku aby spędzić z tą osobą chociaż dwa dni! Mimo
że te dwa dni z ta osobą wydają się kilkudziesięcioma sekundami są
warte tego czekania. Czas wtedy leci bardzo szybko, a miłość na
odległość..Mogłabym opowiadać w nieskończoność jak było, jak się czuje
czekając na kolejne spotkanie z moim ukochanym, kiedy to nie mogę się
skupić na niczym innym jak na Nim, jak wszystko mnie wkurza, denerwuje
jedyne czego chcę to żeby w końcu mnie przytulił. Brakuje takich
prostych rzeczy jak pocałunek, przytulenie,zapach jego perfum, czy nawet
seks. Ale wiem że w końcu nadejdzie dzień kiedy znów będę miała go przy
sobie.
Jestem w związku na odległość prawie (2 lata) widujemy się raz w tygodniu
na weekendy. Jest ciężko czasami aż płakać się chce ale warto!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz