środa, 24 grudnia 2014

woda powietrze serce mistyfikacja taka sytuacja



Już jutro  stuknie nam całe 18 miesięcy. Kto by pomyślał że narodzi się między nami takie uczucie, że poznamy się w internecie, i zakochamy się w sobie. Że będziemy ze sobą  każdego dnia , mimo odległości jakie nas dzielą i pozwalają na weekendowe tylko spotkania będziemy zawsze blisko siebie, mimo wzlotów i upadków my zawsze byliśmy Razem nigdy nie wątpiąc w to co jest między nami, mimo że nie zawsze było łatwo wiedzieliśmy że chcemy to przetrwać i iść dalej dążąc do marzeń i planów jakie mamy zamiar zrealizować w przyszłości. Jest to cudowne uczucie budząc się rano i wiedząc że gdzieś tam kilkanaście kilometrów dalej ktoś o Tobie myśli, albo zasypiając wieczorem ze świadomością że ktoś cię kocha, tęskni każdego dnia, i martwi się o Ciebie w każdej sekundzie. Jest osobą dzięki, której czuje się bezpiecznie. Kocham dni kiedy możemy spędzić je razem kiedy w końcu po całym wyczekanym tygodniu mogę wtulić się w te ogromniaste ramiona, wycałować każdy dostępny skrawek jego ciała, i przesiąknąć jego perfumami.
Uwielbiam kiedy moje Usta są  przy Jego ustach.To właśnie ten koleś pokazał mi, czym jest miłość! Kiedy wypowiedział pierwszy raz 'kocham Cię' w moją stronę, motylki obudziły się w moim brzuchu, a dreszcze przeszyły całe ciało. Jego słowa 'jesteś cudowna' są najcudowniejszymi słowami na Ziemi. A On ? On jest Moim największym szczęściem jakie mnie spotkało.

Ten pan własnie ciężko pracuję, a ja cholernie za Nim tęsknię :c
To On jest sprawcą każdego uśmiechu na moim ryjku :*
To On ma do mnie tak wiele cierpli

wości, jak nie ma nikt :*
To On przez jeden gest, dotyk, ruch, czy nawet słowo potrafi sprawić, że najbardziej paskudny dzień staje się tym najpiękniejszym :*
To On zmienił mnie na lepsze :*
To On zrobił ten kroczek w moim kierunku, po to byśmy teraz mogli zwiedzać świat, trzymając się za ręce :*
To On wziął na siebie ciężar zapewnienia mi szczęścia i bezpieczeństwa
To On jest Cierpliwy że tyle ze mną wytrzymał
To On ociera mi łzy kiedy płacze
To On ze mną siedzi gdy jestem chora
To z nim planuje przyszłość
Jego chcę tulić jak pingwinka;D
Jego mogę targać za uszka mimo że tego nie lubi;D
Tyle wspólnie spędzonych dni, tyle wspomnień poukładanych w głowie, tyle uśmiechów  tyle cudownych chwil i tyle planów na przyszłość.


Wciąż pamiętam te chwile,które dałeś mi
Te momenty,w których jesteśmy tylko my.
Ta magia,która otacza ciągle nas.
Teraz wiem,że na zawsze przy Tobie ja.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz