Czy Wy też w święta ciągle sięgacie po coś do jedzenia?:D Bo ja ciągle coś sobie nakładam, na talerzyk:)
Pogoda nam się poprawiła- co sprawiło, że dzisiejsze święta są takie weselsze;)Dziś z samego rana dostałam wiadomość od P. że mamy cudowną pogodę więc jeżeli utrzyma się do jutra to wyciągnę go na długi spacer.
Dziś świątecznie u babci, zaraz uciekam do Mojego P. A wieczorem wybywamy po całym 40-dniowym poście zaszaleć więc kierunek Leszno;)
A jutro mam zamiar obudzić się szybciej niż P. i zrobić mu Mokry poniedziałek:D
ja też w święta i większe okazje nie mogę się powstrzymać i mam pełno na talerzu :D jakoś wtedy wszystko smakuje lepiej :D
OdpowiedzUsuńOOO tak zwłaszcza w wigilię:D tyle dobrze, ze waga nie rośnie:D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń