wtorek, 18 sierpnia 2015

Kiedy osoba, którą kochasz, milczy, jest to najsilniejszy rodzaj bólu jaki ktokolwiek może Ci zadać

Kochanie.
Dlaczego kiedy mam wiele do napisania, tak naprawdę nie mam nic? Karta na tej stronie jest pusta a ja siedzę kolejną godzinę wgapiona w ten ekran wymazując co chwilę kolejne słowo-po słowie mimo, że tak wiele chcę powiedzieć...
Po raz kolejny zapomniałeś o naszej "małej rocznicy" nie proszę Cię o wielki bukiet róż, czy kolację przy świecach wystarczyłaby miła wiadomość "kolejny miesiąc za nami" ale nawet tego nie ma, nie ma wiadomości na dzień dobry - która poprawiłaby humorek na resztę długiego dnia wiadomość na  dobranoc jest zwykłą wiadomością. Wiesz jak milutko zrobiło mi się na sercu kiedy wczoraj zwróciłeś się do mnie "kruszynko" przypomniały mi się początki naszego związku kiedy to słowo gościło w każdej wiadomości, i na każdym naszym spotkaniu z czasem zanikło, zmieniło się na "kotku, skarbie, myszko" teraz ogranicza się do Mojego imienia a te miłe słowa są od wielkiego święta.
Powiedz mi, gdzie są te wszystkie wiadomości które były zwyczajne ale miały w sobie coś, że pojawiał się uśmiech na mojej twarzy?
Kiedyś pisałeś mi jak bardzo za mną tęsknisz w ciągu tygodnia kiedy odliczaliśmy dni do kolejnego spotkania, już dawno nie dostałam takiej wiadomości, kiedyś po całym tygodniu wyczekiwania na spotkanie potrafiłeś powiedzieć "tęskniłem" dziś tego nie ma. Nie tęsknisz?
Dziś nie słyszę od Ciebie najważniejszego słowa, za każdym razem jest "no kocham" "Ja ciebie też" a gdzie te dwa słowa ? te krótkie 9 liter?
Niedawno założyłam sukienkę którą dostałam od Ciebie, dzięki niej usłyszałam dawno nie słyszące już słowa "Pięknie wyglądasz" doskonale widziałeś jak łzy mi napłynęły do oczu bo tego też dawno od Ciebie nie usłyszałam.Nie każ mi się domyślać MÓW MI TO CZĘSTO BO JESTEM KOBIETĄ A ONE TEGO POTRZEBUJĄ Pamiętasz jak kiedyś szukałeś chociaż chwili aby się ze mną spotkać? żeby mnie zobaczyć i porwać chociaż na kilka godzin? Nawet jeżeli miałby to być 3h? Potrzebowaliśmy tej chwili dla siebie aby zobaczyć się, przytulić czy po prostu spędzić chwilę ze sobą. Dziś nie stać Cię na kilka wiadomości w ciagu dnia. Pamiętasz jak potrafiłeś przejechać w zimowy grudzień 24km rowerem? tylko dlatego, aby spędzić ze mną święta? dziś nie potrafisz przywitać mnie miłym smsem.
Wiesz co myślę za każdym razem kiedy CHCĘ się do Ciebie odezwać? czy czasami się nie narzucam bo GDYBY chciał to przecież zna mój nr, mój adres. Gdybyś chciał odezwałbyś się dziś po pracy tak jak pisałeś.
Chciałabym czasami nie zważając na to czy jutro obudzę się wypoczęta do pracy, czy pójdę pół przytomna, wyskoczyć gdzieś spędzić razem czas,nawet jeżeli miałby to być środek tygodnia tak jak dawniej kiedy to uciekaliśmy z dala od moich rodziców, czy całego świata aby chwilę spędzić ze sobą.
Chciałabym, abyś przyszedł do mnie z problemem jaki Cie dręczy, nie chcę abyś trzymał to wszystko w sobie, albo wygadywał się kumplom przy piwie.
przecież po to jestem abyś mógł na mnie liczyć kiedy będziesz przechodził gorszy dzień, chcę abyś wiedział że jestem taką Twoją ostoją, do której będziesz mógł przyjść kiedy wszystko nie będzie szło po Twojej myśli.
Teraz nie jestem tą osobą, jestem kimś na kim się wyżywasz gdy ktoś Cię wkurzy, jestem kimś kto wysłuchuje tych wszystkich brzydkich słów z Twoich ust kiedy coś pójdzie nie tak.
Chcę być kimś do kogo przyjedziesz i powiesz "Potrzebuje Cię" bo właśnie dziś przechodzę swój mały koniec świata. 


 Kocham Cię Kochanie.




2 komentarze: