czwartek, 12 stycznia 2017

113

Dokładnie cztery lata temu doszło do Naszego pierwszego spotkania w realu. Pamiętam jak zaproponowalam mu aby wybrał się ze mną do koleżanek na osiemnastkę. Pisaliśmy ze sobą 2 tygodnie nie wiedziałam nic,  jak wygląda kim jest i czy jest tą osobą za jaką się podaje. Ale zaprosilam. Po tym jak dostałam wiadomość że czeka na mnie,  zaczęłam dopiero się bać,nie pytajcie co o nim pomyślałam 5minut przed spotkaniem to wiem tylko ja i On. Powiem wam coś jeszcze w tajemnicy -założyłam wtedy wygodne buty żeby wrazie czego uciekać gdzie pieprz rośnie.
Jak widzicie nie uciekłam On również.
Nie był tym za kogo Go uważałam zaraz po wiadomości. Przywitał mnie młody chłopak tak samo wystraszony jak ja:) dostałam wtedy piękna róże od Niego reszta wieczoru może nie była taka piękna ale tylko dlatego że mój już obecnie facet bardzo szybko wszystko chciał :) 3h po tym jak się znalismy w realu zaczął mnie wypytywac czy "coś z tego będzie" :D obiecywac że będzie mnie Odwiedzał tak często jak tylko to się da..ale później wystarczyła jedna piosenka-ktora pamiętam do dziś te 4 minuty pamiętam jakby to było przed chwilą. I tak tanczymy swój taniec już 4lata prawie:D
A tak a propo tego że szybko wszystko chce :D
Po pierwszej wiadomości mojej do niego na Nk On mi już podał namiar na fb i nr GG.
Po tygodniu PISANIA napisał mi ze podobam mu się i chciałby się ze mną spotkać :)
Po 2tygodniach zadreczal mnie pytaniem "coś z tego będzie "
Po 3 tygodniach poszliśmy na nasze drugie spotkanis na której zaliczylismy naszą pierwszą randkę, pierwsze przytulenie, zostaliśmy parą i był nasz pierwszy pocałunek (jak na mojego faceta to ten pocałunek Bardzo późno był) :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz